Tak wiem, wiem... Jak nabiał może być wegański, po co robić coś na wzór produktów odzwierzęcych, bla, bla, bla. Każdy ma tu swoją rację. Można kojarzyć weganizm i wegetarianizm z przekonaniami etycznymi i stylem życia i jeść produkty roślinne tylko w czystej formie. Można też być weganem bo tak zdrowiej, ale tęsknić za dawnymi smakami, szczególnie w formie jakiegoś istotnego dodatku do posiłku. Ale można też być raczej roślinnym wszystkożercą, który nie chce rygorystycznych ograniczeń typu - jestem weganką i już nigdy nie zjem jogurtu lub mięsa. Po kilku latach wegetarianizmu (z którego zrezygnowałam głównie przez rosoły, które działają na mnie szczególnie wzmacniająco w sezonie zimowym), na co dzień odżywiam się prawie wegańsko, ale u "cioci na imieninach" nie odmówię porcji mięsa (tym bardziej gdy wybór ograniczony jest do: mięso lub mięso :))Wiem po prostu, że nabiałowo- mięsna dieta mi nie służy i że mięso w dzisiejszych czasach jest okropnej jakości i jak myślę o paszy z modyfikowanymi genetycznie zbożami, antybiotykach i hormonach wzrostu, które potem wraz z tym mięsem się spożywa, to uważam, że już zdrowiej jest tego nie jeść. Jednak... Jednak chciałam zrobić zapiekankę ziemniaczaną i miałam wybór - albo będzie sucha na wierzchu i niezbyt smaczna, albo coś wymyślę... I tak odkryłam przepis na śmietanę słonecznikową. Myślałam również o migdałowej, nerkowcowej itd. ale co tu dużo mówić... Słonecznik jest tańszy :)
Śmietana
1 szkl ziaren słonecznika
zimna woda (do namoczenia)
woda (do śmietany)
około:
- 1 łyżki syropu z agawy (lub innego słodziszcza )
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczki soku z cytryny
Ogólnie rzecz biorąc - do smaku :)
1. Słonecznik namaczamy na ok. 30 minut - lub dłużej lub krócej - w zależności od możliwości czasowych :)
2. Po tym czasie odlewamy wodę, przekładamy słonecznik do blendera, zalewamy wodą do wysokości ziaren i miksujemy.
3. Dolewamy wodę w zależności od pożądanej konsystencji, sól, syrop i sok z cytryny - do smaku.
4. Otrzymaną śmietanę przecieramy przez gęste sito.
5. Otrzymane na sicie resztki przeznaczamy na twarożek.
Śmietana idealnie nadaje się do wszelkich sałatek, zabielania zup czy polewania zapiekanek właśnie. Po zapieczeniu osiąga trochę jakby konsystencję beszamelu i jest... pyszna! :)
Twarożek
W sumie to składniki pozostają kwestią wyboru i upodobań smakowych, może być szczypiorek i koperek (ala almette) lub inne, w moim przypadku były to:
- suszone pomidory
- czosnek
- resztki ze śmietany słonecznikowej
Składniki miksuję i ewentualnie doprawiam czym dusza zapragnie - gotowe!
Smacznego :)
Przepis na śmietanę na podstawie:
http://matkaweganka.blogspot.com/2012/01/smietana-sonecznikowa-takie-buty.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz