Ta strona powstała w związku z dużą ilością zapytań gdzie kupić używane przeze mnie produkty. Wiem również, że używając bardziej "egzotycznych" produktów, które są trudniej dostępne, mogę często zniechęcać do przygotowania niektórych przepisów. Dlatego dodaję stronę "pomoc" w zakupach. Jednocześnie chcę zaznaczyć, że oczywiście wszystkie składniki można kupić również w innych miejscach, a ja po prostu dzielę się moimi sprawdzonymi miejscami.
Aby się zdrowo odżywiać w swojej
kuchni używam różnych produktów i staram się aby były one naturalne, zdrowe i
miały dobry wpływ na nasz organizm. Niestety tak zwana "zdrowa
żywność" zazwyczaj jest droższa od tej "zwykłej". Z jednej
strony jest to logiczne - wyprodukowanie ekologicznych warzyw, zbóż i innych
roślin jest mniej efektywne, ponieważ nie dodaje się środków chemicznych, które
mają zwiększyć uprawę i wydłużyć termin przydatności do spożycia. Z drugiej
strony producenci zwietrzyli dobry biznes i starają się sprzedać jak najwięcej
produktów z zielonym logo "eko" lub "bio". Moim zdaniem
najważniejsze jest zachowanie zdrowego rozsądku - niektóre produkty ze znakiem
"bio" absolutnie mijają się z samą ideą takiej żywności (np. bio
chipsy). Uważam, że najważniejsze to odżywiać się w sposób jak najbardziej
naturalny, używając jak najwięcej świeżych produktów, a nie półproduktów (typu zupy i sosy w proszku) lub produktów gotowych, które są żywnością wysokoprzetworzoną. Gdy kupujemy warzywa, kasze, nasiona strączkowe, a
potem samodzielnie je gotujemy i przetwarzamy w inne dania, to może tracimy
trochę czasu, ale zyskujemy zdrowie jak i również pieniądze.
(Jest to inwestycja również bardzo dalekosiężna - dbając o zdrową dietę, wzmacniamy naturalną odporność, dzięki czemu zapobiegamy nie tylko infekcjom, ale również chorobom cywilizacyjnym i przede wszystkim - chorobom przewlekłym, wymagającym stałego leczenia i uzależniającym nas od koncernów farmaceutycznym, którym bardzo na rękę jest sprzedawanie leków, które trzeba brać cały czas (np. na alergię nadciśnienie, cholesterol, astmę i inne). Również biorąc pod uwagę funkcjonowanie służby zdrowia i fakt, że w nagłej potrzebie i tak zazwyczaj trzeba leczyć się prywatnie, po prostu opłaca się inwestować w zdrową, naturalną dietę - która jest pierwszym i podstawowym poziomem profilaktyki wszelkich chorób.)
Z własnego doświadczenia zauważyłam, że nawet gdy zaczęłam kupować więcej produktów "eko" ( niektóre warzywa, owoce, nasiona) to paradoksalnie zaczęłam wydawać mniej. Jak to możliwe? Ponieważ mając pod ręką eko warzywa, które psują się szybciej - staram się je jak najlepiej wykorzystać tworząc oprócz obiadu, sałatki, pasty na chleb i różne inne posiłki, które zastępują inne kupowane w sklepach produkty - jak wędliny, smarowidła na chleb, przekąski itp.
(Jest to inwestycja również bardzo dalekosiężna - dbając o zdrową dietę, wzmacniamy naturalną odporność, dzięki czemu zapobiegamy nie tylko infekcjom, ale również chorobom cywilizacyjnym i przede wszystkim - chorobom przewlekłym, wymagającym stałego leczenia i uzależniającym nas od koncernów farmaceutycznym, którym bardzo na rękę jest sprzedawanie leków, które trzeba brać cały czas (np. na alergię nadciśnienie, cholesterol, astmę i inne). Również biorąc pod uwagę funkcjonowanie służby zdrowia i fakt, że w nagłej potrzebie i tak zazwyczaj trzeba leczyć się prywatnie, po prostu opłaca się inwestować w zdrową, naturalną dietę - która jest pierwszym i podstawowym poziomem profilaktyki wszelkich chorób.)
Z własnego doświadczenia zauważyłam, że nawet gdy zaczęłam kupować więcej produktów "eko" ( niektóre warzywa, owoce, nasiona) to paradoksalnie zaczęłam wydawać mniej. Jak to możliwe? Ponieważ mając pod ręką eko warzywa, które psują się szybciej - staram się je jak najlepiej wykorzystać tworząc oprócz obiadu, sałatki, pasty na chleb i różne inne posiłki, które zastępują inne kupowane w sklepach produkty - jak wędliny, smarowidła na chleb, przekąski itp.
Oczywiście zdarza mi się użyć
produktów z puszki, jeśli nie mam czasu na ugotowanie np. cieciorki lub fasoli
lub nie ma sezonu na pomidory a ja chce dodać je do jakiegoś dania (oczywiście
lepsze będą własne przeciery pomidorowe wykonane latem, ale zazwyczaj kończą
się szybciej niż się planowało :)). Tak
więc starając się połączyć zdrowe odżywianie z w miarę zdrowym portfelem mam
już sprawdzone miejsca, w których kupuję różne produkty. Niestety - tak to już
jest gdy się patrzy na cenę - różne produkty kupuję w różnych miejscach, zazwyczaj
robiąc zapasy, aby zawsze mieć pod ręką potrzebne produkty i nie musieć kupować
ich na gwałt drożej w innych sklepach.
A oto gdzie kupuję poszczególne
produkty:
Rossmann
Większość produktów BIO z ich
oferty - syrop z agawy, mleko ryżowe, sok z cytryny, suszone owoce (te BIO),
orzechy brazylijskie.
Auchan
Mąka orkiszowa* i żytnia razowe
(firma gdańskie młyny) i mąka żytnia (młyny wodne). Makaron orkiszowy bio.
Cukier trzcinowy, Czasami produkty strączkowe - cieciorka**, soczewica, fasola.
Lidl
Mleko kokosowe, produkty słoikowo
- puszkowe: pomidory krojone, oliwki, pomidory suszone. Buraki gotowane (zapakowane próżniowo, w
całości) oraz niektóre warzywa (również bio, choć wolę polskiego pochodzenia).
Eko - sklep
Tam kupuję większość produktów
niedostępnych w "normalnych" sklepach. W sumie to w tych sklepach
kupuję większość produktów, których na co dzień używam :) Wszystkie rodzaje kasz, płatki owsiane, mąki: orkiszową i kukurydzianą, strączkowe, orzechy i nasiona (słonecznik, pestki dynia, sezam niełuszczony i czarny, siemie
lnianie) suszone owoce (rodzynki, daktyle, morele, śliwki - zawsze
NIESIARKOWANE) produkty słodzące - słody, syropy, melasy; kawy zbożowe, tahini, sól
himalajska, przyprawy... Oraz różne "dziwne produkty" jak karob,
wodorosty, miso, eko proszek do pieczenia z kamieniem winnym, "eko"
kostka rosołowa itp.
W moim przypadku sklepem, w
którym najczęściej robię zakupy i który najbardziej mi odpowiada pod względem
oferowanych produktów jest sklep Orkiszowe Pola oraz Vita Natura (głównie z uwagi na stosunkowo niskie ceny jak na zdrową żywność, oczywiście może to być każdy inny eko sklep, ja tylko piszę o tych, w których akurat ja kupuję.). Obydwa sklepy są stacjonarne i internetowe i ta druga opcja mi najbardziej odpowiada - raz na jakiś czas robię większe zakupy "produktów suchych" - wszelkich kasz, strączkowych, orzechów, mąk i mam zawsze pod ręką, gdy potrzebuję, nie musząc się nigdzie ruszać i szukać tych dosyć mało dostępnych produktów. Dodatkowym plusem kupowania przez internet jest to, że zazwyczaj w większości sklepów internetowych przy zakupie większych ilości przesyłka jest gratis.
* Mąka orkiszowa tej firmy jest również dostępna z Tesco. Z
tego co pamiętam w tesco wychodzi taniej za 1 kg, bo 7 zł, a w Auchan 8 zł. Nie
są to mąki "eko", ponieważ ich ceny w przypadku mąk orkiszowych
sięgają 15 zł, czyli dwa razy więcej. Ja nie używam maki pszennej (również
razowej) a w wypiekach idealnie spisuje się orkiszowa jako jej zamiennik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz