Owsianka powstała z potrzeby. Z potrzeby dostarczenia mężowi ciepłych śniadań, gdy jedzenie przed wyjściem do pracy jest "niemożliwe" (osobiście jednak uważam, że jedzenie śniadania przed wyjściem nie może być niemożliwe, niezależnie od godziny).
Długo nie mogłam się z tym pogodzić, więc myślałam... Byłam nawet gotowa kupić te owsianki "do pracy" ze sklepu, ale gdy przeliczyłam cenę na cały miesiąc, stwierdziłam - sama to zrobię! Zdziwiona, że nie wpadłam na to prędzej, otworzyłam produkcję owsianek instant. Jak mają być kanapki - to już lepsza owsianka "instant".
Wersja truskawkowa:
800 g płatków owsianych błyskawicznych
1 opakowanie liofizowanych truskawek
150 g cukru nierafinowanego
Wersja orzechowo - bakaliowa
800 g płatków owsianych błyskawicznych
100 g cukru nierafinowanego (lub mniej)
bakalie:
rodzynki
żurawina suszona
figi, śliwki, daktyle, morele
orzechy, migdały
Jaglanka błyskawiczna:
800 g płatków jaglanych
1 opakowanie liofizowanych truskawek
150 g cukru nierafinowanego
1. Truskawki wraz z cukrem zmiksować mikserem, dodać płatki i wymieszać (nie miksować!)
2. Gotową owsiankę wsypać do kubeczka i zalać gorącą wodą, powyżej wysokości płatków. Odstawić do wchłonięcia na jakieś 3-5 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz