<3 <3 <3
Nie wiem co więcej napisać :)
Danie totalnie niepozorne i totalnie przepyszne!
Od maja do końca września to danie gości u mnie chyba codziennie. Jak nie na śniadanie pierwsze to na drugie, jak nie na śniadanie to na kolacje.
Prze prze przepyszne!
Przeproste!
Warunkiem koniecznym są tu jednak dobre pomidory, stąd trudno zachwycić się tym daniem w innej porze roku niż letnia.
Kasza jaglana - najlepiej ugotowana wcześniej, którą trzeba tylko odgrzać (mniam <3)
Masło
Pomidory (1 duży lub 2 małe na osobę)
Pieprz
Sól
Gomasio
Przygotowanie Kaszy:
Kaszę jaglana przepłukać na sicie pod gorącą wodą, zalać 2-3 szklankami wody, dodać trochę soli zagotować i zmniejszyć ogień, gdy zostanie mało wody wyłączyć palnik i zostawić do wchłonięcia
(Kaszę można zagotować wieczorem, poprzedniego dnia)
Przygotowanie Kaszo - dania:
1. Jeśli kasza jest świeżo ugotowana, po prostu wyłożyć ją na talerz, położyć masło, tak by się roztopiło i posolić lub posypać gomasio.
2. Jeśli kasza jest z dnia poprzedniego, dodać wody (troszeczkę), dodać masło i wymieszać, najlepiej tłuczkiem do ziemniaków, robiąc swoiste jaglane puree.
3. Pomidory obrać ze skóry (najpierw naciąć, zalać wrzątkiem, odstawić na jedną minutę, odlać wrzątek i obrać) i pokroić na kosteczkę.
4. Wypracowałam dwie formy podania:
1) Kasza z masłem, na nią pomidory posypane solą (himalajską) i dużą ilością świeżo mielonego pieprzu
2) Kasza, na nią masło i spora ilość gomasio a obok pokrojone pomidorki. Ta wersja w moim wykonaniu zawiera mniej soli.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz