Po prostu uwielbiam szpinak.
Z czosnkiem tworzą połączenie idealne. Do znienawidzonego w przedszkolu
szpinaku przekonała mnie babcia, genialnie doprawiając go czosnkiem, solą i odrobiną
cukru by wydobyć jego smak. Wielka porcja szpinaku położona na puree z
ziemniaków i przykryta ugotowanym na twardo jajkiem najlepiej smakuje właśnie u
babci, która nakładając go zawsze pytała :
-Tyle wystarczy?
- więcej
- Jeszcze?
- tak, jeszcze
- Proszę
- jeszcze...
- Jeszcze??? Bo nie starczy dla innych!
Ale dla mnie szpinaku nigdy za mało :) Sama najczęściej
przygotowuje go z makaronem, jednak czasami trzeba odmiany i szczerze mówiąc -
teraz chyba szpinak z naleśnikami będzie u mnie częstszym gościem :)
Ciasto:
- 125 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 1 jajko
- 250 g wody gazowanej
- 15 g roztopionego masła lub oleju (np. kokosowego)
- 1/2 łyżeczki soli
- pieprz, oregano
- 250 g świeżego szpinaku baby
- 1-2 cebule
- 2-3 ząbki czosnku
- sól
- cukier / ksylitol
- 2-3 łyżki kaszka manna orkiszowa
Przygotowanie:
- Składniki na ciasto zmiksować i odstawić do lodówki
- W międzyczasie okroić cebulę i podsmażyć, posolić by puściła soki i dodać wyciśnięty czosnek, dusić chwilkę na małym ogniu
- Przepłukać szpinak i dodać do cebuli i czosnku, przemieszać i przykryć, aby dusił się we własnym sosie.
- Gdy szpinak puści soki i znacznie zmniejszy swoją
objętość, dodać kaszkę mannę orkiszową i przełożyć całość do blendera i
zmiksować lub najpierw zmiksować, a potem zagęścić kaszką (gdy zmiksujemy z już
dodaną kaszką nie będzie ona tak wyczuwalna - kolejność wykonania zależy więc
od naszych upodobań - ja nie lubię wyczuwalnej kaszki więc miksuję gotową masę
i potem już nic nie dodaję)
* W tym przepisie szpinak zagęszczam kaszką aby masa była na tyle gęsta by łatwo utrzymywała się w naleśnikach, jednak ten sam przepis na szpinak można wykorzystać do makaronu, wtedy nie dodaję żadnych zagęstników i miksuję szpinak z sosem, który powstał podczas gotowania - powstaje wtedy idealna konsystencja sosu do makaronu. - Wyjąć ciasto na naleśniki i smażyć na małej patelni - najlepiej bez tłuszczu
- Na gotowe naleśniki nakładać szpinak i zawijać w rulonik. Całość przełożyć do naczynia żaroodpornego i zapiekać w piekarniku ok. 10 min w 180 stopniach. Dla efektowniejszego wyglądu (lub jeśli ktoś lubi ser) można posypać po wierzchu tartą mozzarellą i suszonym oregano, jednak nie jest to konieczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz